Nie ma drugiej takiej w Europie poza Verdun
Mało kto wie, że najdłuższy budynek w Europie, a drugi pod względem długości na świecie, znajduje się w Polsce, zaledwie 34 km od Warszawy. Obiekt ma kształt nieregularnego sześciokąta przypominającego literę D, a jego całkowita długość wynosi 2250 m. Jedno z jego skrzydeł biegnące wzdłuż brzegu Narwi pomiędzy wieżą Czerwoną (Tatarską) i wieżą Białą liczy sobie aż 950 m długości. Cytadela w Modlinie, bo o niej mowa, ma ponad 50 tys. m2 powierzchni użytkowej, co stanowi blisko trzykrotność powierzchni zamku krzyżackiego w Malborku (18 tys. m2), największej budowli obronnej średniowiecznej Europy, wliczając w nią Zamek Wysoki, Średni, Pałac Wielkich Mistrzów i Podzamcze, oraz blisko siedmiokrotność powierzchni rezydencji królewskiej na Wawelu (7 600 m2). W latach 30. XIX w. ruszyła rozbudowa twierdzy w Nowogieorgijewsku, bo pod taką nazwą urzędową występował Modlin w latach 1834 – 1915. Rozpoczęto wówczas wnoszenie Cytadeli. Pełniła ona funkcję obronną tworząc trzon obiektów militarnych wchodzących w skład twierdzy. Cały budynek był gigantycznym stanowiskiem artyleryjskim, liczącym ponad 2 km, ale był zarazem głównym obiektem koszarowym. Zazwyczaj stacjonowało w nim 15-20 tys. żołnierzy, ale już podczas oblężenia Cytadela mogła służyć za schronienie dla 60-100 tys. ludzi. Do stycznia 2000 r. w tym największym budynku koszarowym w Europie stacjonowało 15 tys. żołnierzy Wojska Polskiego tworzących 18 jednostek wojskowych, m.in. dwóch pułków podlegających Dowództwu Zgrupowania Jednostek Kolejowych i Drogowych, pułki lotnicze ze względu na przyległe lotnisko, w tym część Wyższej Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie i jednostka przeciwlotnicza oraz Oficerska Szkoła Broni Pancernej. Modlin był największym garnizonem wojskowym w czasach PRL i z tego powodu nie nadawano mu zbytniego rozgłosu. Chociaż nie był miastem zamkniętym, turyści nie mieli dostępu do większości zabytkowych obiektów obronnych na jego terenie.
Dzisiaj, żeby zrozumieć, czym jest Twierdza Modlin, trzeba spojrzeć na jej założenia przez pryzmat 200 lat istnienia. Wybudowana z inicjatywy Napoleona Bonaparte (budowę rozpoczęto w 1807 r.), miała kontrolować najważniejszy szlak komunikacyjny i miejsce o wyjątkowym znaczeniu strategicznym - ujście Narwi do Wisły. Wkrótce stała się główną twierdzą Księstwa Warszawskiego, a później Królestwa Polskiego. Plany wobec obszaru ponad 500 hektarów udało się w pełni zrealizować dopiero Rosjanom, kiedy w 1831 r. twierdza przeszła w ich ręce. Na przeciwległych brzegach Wisły i Narwi zbudowali przedmościa Kazuńskie i Nowodworskie. Z czasem zmieniał się sposób prowadzenia walk i uzbrojenie. Fortyfikacje szybko się starzały. Wymagały modernizacji i powiększania przedpola. W ten sposób Twierdza doczekała się w dwóch pierścieni zewnętrznych fortyfikacji wznoszonych od lat 80-tych XIX w. do wybuchu I Wojny Światowej. Towarzyszą im elementy fortyfikacji francuskich, rosyjskich i polskich z różnych okresów, wielokrotnie rozbudowywanych. W ten sposób powstała jedna z największych i najlepiej zachowanych twierdz w Europie, która może być porównywana jedynie do umocnień Verdun. Pierwsza Wojna Światowa, a zwłaszcza rozwój lotnictwa, zakończyły epokę twierdz i ich znaczenia militarnego. Można oczywiście dyskutować przywołując bohaterską obronę Modlina w 1939 r., która opierała się na starych fortyfikacjach, a niektóre z nich były jeszcze modernizowane po wojnie. Nie zmienia to faktu, że późniejsze adaptacje starej infrastruktury wynikały z potrzeb chwili niż strategii wojskowej. Tak, czy inaczej na przestrzeni 200 lat w Twierdzy stacjonowały na przemian armie czterech państw – Francji, Rosji, Niemiec i Polski. W całej swojej historii była czterokrotnie broniona: w 1813, 1831, 1915 i 1939 roku. W 1920 r. była zapleczem walk wojny polsko-bolszewickiej. Obsadę twierdzy tworzyły wojska polskie (Księstwa Warszawskiego, Królestwa Polskiego i Rzeczypospolitej), francuskie (napoleońskie), saskie, wirtemberskie, rosyjskie, jak i niemieckie Drugiej i Trzeciej Rzeszy. Dzisiaj nazwą Twierdza Modlin określa się potocznie cześć centralną na prawym brzegu Narwi, kojarzoną z fortyfikacją na obszarze osiedla Modlin-Twierdza wchodzącego w skład Nowego Dworu Mazowieckiego. Potocznie, bo w ujęciu historycznym Twierdza Modlin to system fortyfikacji rozrzuconych na obszarze sześciu gmin (Nowy Dwór Mazowiecki, Zakroczym, Pomiechówek, Czosnów, Leoncin, Wieliszew) wchodzących w skład dwóch powiatów (nowodworskiego i legionowskiego). Inaczej przedstawia się sytuacja w wymiarze administracyjnym, gdyż byt o tej nazwie zwyczajnie nie istnieje, chociaż Twierdza Modlin została wpisana do rejestru zabytków już w latach 50. ubiegłego wieku. Problem w tym, że do 2011 r. nikt dokładnie nie wiedział, a właściwie nie określił, jak ma przestawiać się obszar ochrony twierdzy. Historycznie powinien obejmować koszary obronne, czyli Cytadelę, obwód wewnętrzny i zewnętrzny oraz dwa pierścienie fortów. Obszar ogromny i trudno sobie wyobrazić, że mógłby zostać w całości objęty ochroną. Do tego dochodzi problem prawny, który cały czas ciąży nad Twierdzą Modlin. Polskie prawo nie odpowiada jej potrzebom, a mówimy o obiekcie unikatowym w skali Europy, rozrzuconym na ogromnym obszarze. Niewiele się jednak robi, aby to zmienić, zwłaszcza że dla wielu historyków, urzędników i profesorów nie przedstawia ona zbyt wielkiej wartości historycznej. W 2011 r. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków podął próbę wyznaczenia granic fortyfikacji i określenia, co dokładnie jest Twierdzą Modlin. Od dwunastu lat granice Twierdzy wyznaczają rzeki Wisła i Narew od południa, drogi krajowe nr 62 od północy i nr 85 od wschodu, a od zachodu droga ekspresowa S7. Obszarem chronionym jest również Front Św. Jerzego z lunetą Sowińskiego, znajdujący się już poza drogą nr 62. Rozwiązanie to może budzić kontrowersje, ale lepsze takie, niż żadne. Nie zmienia to jednak faktu, że obiekty niszczeją, a luki w prawie ochrony zabytków wykorzystywane są do wprowadzania na ten teren inwestycji prowadzących do dodatkowej dewastacji tkanki historycznej, jak by nie było objętej ochroną prawną. Warto również zwrócić uwagę, że Twierdza Modlin leży na obszarach objętych ochroną przyrodniczą w ramach Doliny Środkowej Wisły (sieć Natura 2000), w szczególności dyrektywą ptasią i siedliskową, co również nie przeszkadza by na terenie twierdzy pod planowane inwestycje prowadzić wycinki drzew w okresach lęgowych.
Obecnie Twierdza Modlin jest wciąż jedną z największych atrakcji turystycznych północno-zachodniego Mazowsza. Aby w pełni zobaczyć wielkość i wyjątkowość jej położenia, trzeba popatrzeć na nią z góry. Taką możliwość mają turyści przylatujący na lotnisko w Modlinie. Znacznie prostszym sposobem jest jednak obejrzenie tej gigantycznej budowli z tarasu wieży Czerwonej usytuowanej w jednym z narożników Cytadeli, z wysokości 45 m. Ten unikatowy w skali Europy obiekt jest położony w wyjątkowo pięknym i malowniczym miejscu. U jego podnóży rzeka Narew łączy się z Wisłą, w bezpośrednim sąsiedztwie piaszczystych wysp, gęstych lasów i malowniczych ruin zabytkowego spichlerza z połowy XIX w.
Modlin Twierdza
ul. gen. Józefa Bema 200C
05-160 Nowy Dwór Mazowiecki
https://twierdzamodlin.com/
e-mail: kontakt@twierdzamodlin.com
Źródło zdjęcia: https://www.facebook.com/twierdzamodlinofficial/
Źródło newsa: https://twierdzamodlin.com/
Źródło: https://twierdzamodlin.com/